Maksymilian ma wadę serduszka . Po ostataniej operacji która miał 2020 doszło u niego do niedotlenia , martwicy korowej, zaburzenia wzroku, poraznie mózgowe , ogólnie jest uszkodzony neurologicznie . Nie siedzi, nie chodzi , nie mówi . Cel jaki mamy to ze chcemy zebrać pieniądze na rehabilitacje i zapewnić mu stała opiekę specjalistów . Maks wymaga stałych leków jak i rehabilitacji które są u niego konieczne . Chociaż jego serce wymaga operacji ale na dzień dzisiejszy żaden lekarz nie chce podjąć się tego ryzyka które występuje u maksa . Temu skupiam się teraz wyłącznie na rehabilitacjach i może kiedyś ktoś będzie mógł naprawić mu serduszko . Chce żeby synek mógł w pełni wrócić do sprawności . Ogólnie Maksiu jest wesołym dzieckiem .